Spytkowice położone są w środkowej części Pasma Podhalańskiego – szerokich, płaskich grzbietów zajmujących obniżenie miedzy Pasmem Babiej Góry a Gorcami. Geografowie zaliczają tę część polskich gór do Beskidu Żywieckiego, ale z Żywiecczyzną jako taką nie mają (i nigdy nie miały) Spytkowice nic wspólnego. Dlatego nie jest błędem włączenie tego ośrodka (ze względów praktycznych) do bliżej lezących Gorców lub Podhala.
Sama stacja narciarska leży na północnych stokach Łysej Góry (704 m n.p.m.), lezącej w głównym grzbiecie Pasma Podhalańskiego. Dzięki bliskości głównej szosy (nr 7) prowadzącej do granicy w Chyżnem, jest jedną z najłatwiej dostępnych stacji w całej Małopolsce. Osią terenu narciarskiego jest 4-osobowa kolei krzesełkowa produkcji Doppelmayra, z taśmą dobiegową, o długości prawie 600 metrów i różnicy poziomów sięgającej 135 metrów. Przepustowość wynosi niecałe 2200 osób na godzinę. Wzdłuż wyciągu prowadzi szeroka, łagodna trasa zjazdowa z charakterystycznym zwężeniem w lesie, idealna dla początkujących i dzieci, natomiast druga, nieco dłuższa, schodzi w dół szerokim łukiem z prawej strony (patrząc w dół). W górnej części stoku stoi także orczyk z krótką trasą przy nim, natomiast na dole zorganizowano przedszkole narciarskie z krótkim talerzykiem dla dzieci.
Cała stacja ma charakter rodzinny i jest idealnym miejscem do nauki jazdy na nartach. Zwraca uwagę przy tym kompleksowy charakter ośrodka – przy wyciągu stoi hotel, z basenem i zapleczem wellness, funkcjonuje także restauracja, wypożyczalnia sprzętu z serwisem, szkółka narciarska i dyżurka GOPR. Grzbietem Łysej Góry prowadzi także trasa dla narciarzy biegowych – a wszystko to z pięknymi widokami na masyw Babiej Góry, a z grzbietu – także na Tatry. |